6 naturalnych sposobów na świeży oddech


Brzydki zapach z ust to powód do dyskomfortu zarówno w życiu prywatnym jak i zawodowym. Jako najszybszy i najskuteczniejszy sposób zniwelowania nieprzyjemnego zapachu z jamy ustnej reklamy podają gumy do życia. I faktycznie, intensywny miętowy smak i zapach błyskawicznie ratuje wówczas z opresji. Jednak, czy jest to sposób na rozwiązanie problemu, czy tylko zatuszowanie? Czy skład gum do żucia można świadomie zignorować, skoro ich nie połykamy?

Oczywiście, jeśli guma do żucia zostanie zastosowana od czasu do czasu nie trzeba wpadać w panikę. Problem pojawia się, gdy żucie gumy staje się nawykowe, niezbędne i codzienne. Te niepozorne małe pastylki niosą całkiem sporą ilość negatywnych skutków zdrowotnych:

Problemy z trawieniem – zbyt częste żucie gumy może prowadzić do nadmiernej produkcji kwasów żołądkowych, co zwiększa ryzyko zgagi, niestrawności i zaparć.

Uszkodzenie szczęk – regularne żucie gumy może powodować napięcie mięśni szczęki, a w dłuższej perspektywie spowodować ból i dysfunkcję stawu skroniowo-żuchwowego.

Rozrost mięśni żwacza –zwiększona częstotliwość żucia gumy powoduje rozrost mięśnia, który odpowiada za poruszanie żuchwą. Kiedy żwacz nadmiernie się rozrośnie, zwiększy nacisk zębów górnych na dolne. W konsekwencji zęby się ścierają, a nawet pękają.

Zaburzenia pracy trzustki – gumy do żucia często zawierają sztuczne substancje słodzące, które mogą prowadzić do zaburzeń w działaniu trzustki i dysfunkcji metabolicznych.

Utrata szkliwa – niektóre guma do żucia zawierają kwasy mogące uszkadzać szkliwo zębów, prowadząc do nadwrażliwości oraz większego ryzyka próchnicy!

Zwiększone ryzyko nietolerancji pokarmowej – składniki gum do żucia, takie jak sztuczne barwniki czy substancje słodzące, mogą powodować reakcje alergiczne u osób wrażliwych na niektóre składniki.

Większość gum popularnych marek zawiera także aspartam – kontrowersyjny słodzik powodujący m.in. bóle głowy, mdłości, uczucie zmęczenia, zaburzający gospodarkę wapniową.

Co zamiast gumy do żucia?

Najlepiej zdiagnozować przyczynę, by skutecznie (i odśrodkowo) niwelować skutki. Samo zamaskowywanie nieprzyjemnego zapachu z ust nie przyniesie rozwiązania problemu. Warto jednak wdrożyć kilka naturalnych i całkowicie bezpiecznych sposobów:

1. Regularne picie wody – utrzymywanie odpowiedniego nawodnienia organizmu pozytywnie wpływa na świeży oddech.

2. Spożywanie świeżych ziół, takich jak mięta, pietruszka czy kolendra, które mają właściwości odświeżające oddech. Najlepiej kilka świeżych listków ulubionej przyprawy przeżuwać powoli.

3. Żucie nasion kolendry lub koperku po posiłku – pomagają one w neutralizacji nieprzyjemnych zapachów.

4. Unikanie spożywania potencjalnie drażniących produktów, takich jak czosnek czy cebula, które mogą powodować nieświeży oddech. Ta zasada oczywiście obowiązuje wybiórczo, zależnie od sytuacji.

5. Regularne oczyszczanie języka za pomocą specjalnego czyścika (np. miedzianego) lub szczoteczki do języka, aby usunąć bakterie i resztki pokarmowe.

6. Ssanie oleju – najlepiej na czczo, przed myciem zębów. Już 30 dni płukania ust olejem redukuje o połowę ilość bakterii występujących w jamie ustnej. Dodatkowo ssanie oleju pomaga usunąć płytkę nazębną, ogranicza odkładanie się kamienia, nawilża śluzówkę. Płukanie ust olejem pomaga też zlikwidować afty i pleśniawki, łagodzi m.in. ból stawów, niweluje bóle migrenowe, bóle gardła, wspomaga oczyszczanie zatok. Nie dość, że zadbamy kompleksowo o stan jamy ustnej, to jeszcze wspomożemy ogólną kondycję organizmu!

Aby naturalne sposoby na odświeżenie oddechu miały szansę zadziałać jeszcze skuteczniej, koniecznie trzeba przyjrzeć się swojemu organizmowi i spróbować dotrzeć do przyczyny. W pierwej kolejności wykluczmy: próchnicę, grzybicę jamy ustnej, stany zapalne przyzębia, zapalenie zatok, długotrwały refluks. Niektóre leki także mogą być przyczyną nieprzyjemnego zapachu z ust. Działanie wyłącznie objawowe rozwiąże problem na chwilę, ale nigdy nie powinno być traktowane jak jego rozwiązanie.