Spirulina

Cudowna alga

Płytkie zatoki morskie, w których woda zawiera duże stężenie substancji mineralnych i związków organicznych zawsze uchodziły za kolebkę życia. A dziś, gdy na nasze zdrowie coraz większy wpływ wywiera postępująca degradacja środowiska naturalnego i coraz mniej wartościowe pokarmy,

woda określonych akwenów zawierająca większe stężenie soli mineralnych, oferuje człowiekowi niezwykły dar, wypełniony pradawnymi siłami witalnymi przyrody: szmaragdowozieloną mikroalgę spirulina platensis – roślinę o wysokiej wartości odżywczej i potężnych walorach leczniczych.
Algę spirulina określa się, nieco poetycko, jako „mleko Matki Ziemi” z uwagi na niezwykle wysokie stężenie bardzo rzadkiego kwasu gammalinolenowego, będącego ważnym składnikiem kobiecego pokarmu, ale też „zielonym mięsem”, z powodu niespotykanie wysokiego udziału wysokowartościowego białka. Jego udział sięgający od 60 do 65 procent jest blisko trzykrotnie większy od zawartości białka w mięsie.

Spirulina stanowi jednocześnie naturalny koncentrat ważnych dla życia związków mineralnych, pierwiastków śladowych, witamin, enzymów i innych związków witalnych oraz szczególnie cenny nośnik witalizującej energii światła, tzw. biofotonów.
Zgodnie z wynikami badan naukowych, w ramach uzupełnienia dziennej diety wystarczają 4 gramy (ok. 8 tabletek) spiruliny, by osiągnąć wyraźną poprawę ogólnej witalności oraz bardzo różnorodne, często spektakularne efekty lecznicze. Prowadzone w wielu krajach programy badawcze jednoznacznie potwierdzają korzystny wpływ tej algi na zdrowie jakimi są m.in.:
odtruwanie organizmu, np z metali ciężkich, jak będącej składnikiem dentystycznego amalgamatu rtęci zawierających chlor węglowodorów pochodzących z resztek pestycydów;

  • działanie przeciwwirusowe obejmujące między innymi wirusy typu Herpes (opryszczka, półpasiec), wirusy grypy, jak również wirusy odry, świnki a nawet w pewnym stopniu HIV,
  • działanie przeciwrakowe, przede wszystkim w wypadku nowotworów wątroby oraz generalne przeciwdziałanie przerzutom,
  • wzmacnianie systemu immunologicznego,
  • ogólne pobudzanie zdolności regeneracyjnych i autoterapeutycznych organizmu,
  • poprawa przemiany materii,
  • stabilizowanie naturalnej flory przewodu pokarmowego,
  • pobudzenie procesu krwiotwórczego,
  • obniżenie poziomu cholesterolu,
  • obniżenie nadwagi,
  • ograniczenie niszczycielskiego wpływu wolnych rodników na komórki.

Przy tym wszystkim algi spirulina nie są, z medycznego punktu widzenia, żadną formą lekarstwa. Jest to ni mniej ni więcej tylko szczególnie wysokowartościowy pokarm, spełniający liczący już sobie ponad 2000 lat postulat wspomnianego wcześniej Hipokratesa, uchodzącego powszechnie za ojca współczesnej medycyny: ”Wasze pokarmy winny być waszymi lekami, a leki wasze – pokarmami”. Spiruliny nie trzeba przyjmować wyłącznie w formie tabletek. Smakujące szpinakiem o lekko orzechowym posmaku algi można spożywać w formie domieszki do miksowanych napojów, jako dodatek do chleba oraz rozmaitych innych potraw, wzbogacając tym samym codzienną dietę nie tylko o nowe warianty smakowe, ale i o niezwykły efekt kolorystyczny.

Naukowcy już niemal od czterdziestu lat próbują dociec, na czym dokładnie polega mechanizm niezwykłych właściwości leczniczych tej mikroalgi. Jednak na trop prastarych sił witalnych tej rośliny udało się wpaść stosunkowo niedawno, głównie na skutek najnowszych, po części bardzo spektakularnych odkryć dokonanych przez biologów i biofizyków, pozwalających w zupełnie nowym świetle spojrzeć na biochemiczną „maszynerię człowieka”.
Spirulina ma ciemno niebiesko-zielony kolor, bo jest bogata w genialny niebieski polipeptyd Phycocyyanin. Badania pokazują, że ten polipeptyd działa na szpik kostny, który z kolei umożliwia produkcje białych krwinek i dotlenia czerwone krwinki.
Chińscy naukowcy odkryli stymulujące działanie tej substancji na budowę krwi, poprzez wspomaganie budowy białych krwinek, nawet gdy szpik kostny jest uszkodzony przez substancje toksyczne i promieniowanie.

Bazując na tym działaniu, Spirulina jest zarejestrowana w Rosji jako „pożywienie zdrowotne”, używane przy leczeniu ludzi z chorobą popromienną. Dzieci z okolic Czarnobyla cierpiały z powodu trującego promieniowania jedząc rośliny rosnące w strefie zagrożenia. Ich szpik kostny jest uszkodzony, co czyni je podatnymi na zagrożenia zewnętrznego środowiska. Uszkodzony szpik nie jest w stanie produkować zdrowych białych krwinek, dzieci są, więc anemiczne i cierpią na liczne alergie, o bardzo ciężkich objawach. Ich leczenie dawką 5 gram spiruliny każdego dnia, dało wspaniałe rezultaty i spowodowało spektakularne powroty do zdrowia w ciągu sześciu tygodni. Dzieci nieleczone spiruliną pozostały w dalszym ciągu chore.
Na świecie jest wiele gatunków bakterii występujących w środowiskach o różnych parametrach fizyko-chemicznych. Bakterie chorobotwórcze, mają swoje „ulubione” siedlisko, w którym świetnie się czują i rozmnażają. Jednym z tych środowisk warunkujących możliwość bytu i spełniania swych funkcji fizjologicznych jest kwaśne pH krwi człowieka.
Czemu to kwaśne środowisko jest tak destrukcyjne dla ustroju?

Idealne pH krwi to 7,365. Kiedy pH staję się kwaśne, komórka robi 2 rzeczy. Pierwsza z nich to rozpada się, gnije a jej gnijące resztki stają się pożywieniem dla bakterii, które zaczynają się rozmnażać produkując swoje własne toksyny. W organizmie przybywa coraz więcej toksyn.
Mimo wszystko, chęć do życia jest tak silna w przyrodzie, że komórka będzie próbowała się ratować. Dlatego inną rzeczą, jaką mogą zrobić komórki, pomimo toksycznego i kwaśnego środowiska jest to, że zaczynają mutować, aby przetrwać w nowych warunkach. Odczuwamy brak energii, zmęczenie, kiepskie samopoczucie, mamy kłopoty z trawieniem, na skórze pojawiają się zmiany patologiczne. Po dłuższym czasie zakwaszenia organizmu pojawiają się bóle, zwykle w miejscu najsłabszym genetycznie. Nie ma bólu bez zakwaszenia.

Jaką zatem rolę spełnia spirulina?

Dzięki ogromnej ilości związków chemicznych o odczynie zasadowym, spirulina wspomaga utrzymanie równowagi kwasowo- zasadowej tak istotnie ważnej do przebiegu prawidłowych procesów biochemicznych organizmu człowieka. Wniosek jest prosty: im środowisko mniej kwaśne tym mniej bakterii produkujących szkodliwe toksyny, które działają destrukcyjnie na komórki.
Dlaczego napisałam wspomaga? Należy pamiętać, że spirulina jest suplementem, dlatego niezwykle istotna jest dieta zawierająca alkaiczne (zasadowe) produkty żywieniowe tj.  warzywa (zwłaszcza te zielone!!!),  buraki, marchew,(soki są niezwykle cenne), pomidory ,cebule, ogórki, soki z niektórych owoców (świeżo wyciśnięte) np. z czarnej porzeczki, cytryny czy grejpfruta (zwracam uwagę, aby taki sok pić przez rurkę dla ochrony szkliwa zębów). Choć mają kwaśny smak, w organizmie pozostają kationy soli kwasu organicznego, działające alkalizująco. Neutralizację najlepiej wspomagać piciem wody.
Jakie produkty sprzyjają zakwaszeniu organizmu?Nadmierna ilość spożywanego mięsa i jego przetworów, kasza jęczmienna, makarony, sery, cukier, słodycze, kawa!, alkohol!, fast foody itd.

Źródło: www.spirulina.pl

Powyższa treść pochodzi ze strony www.AkademiaWitalnosci.pl